Prolog
Kochany Pamiętniku !
Mam na imię Violetta Castillo. Jestem zwykłą 7-nastolatką, moją pasją jest śpiew. Niestety mój nadopiekuńczy tata "milioner" bardzo mnie ogranicza. Moja mama zmarła gdy miałam 5 lat, była ona słynną piosenkarką. Tata nie pozwala mi śpiewać bo boi się że spotka mnie taki sam los jak moją rodzicielkę. Dzisiaj wracamy z Madrytu do Buenos Aires. W domu czekają na nas Olga która jest gosposią, Ramallo czyli prawa ręka taty i narzeczona mego ojca której nie znoszę, ma ona na imię Jade.
No i jestem w domu. Wszyscy przywitali się ze mną, szczególnie Olga. A teraz idę spać, jestem wykończona.
Kolejny rozdział jak pod postem będą chociaż 2 komentarze :D
Kolejny rozdział jak pod postem będą chociaż 2 komentarze :D
Twoj blog jak narazie jest fajny czekam nq next
OdpowiedzUsuńNqpisz nowy i kilka uwag. Pisz mniejszymi literkami i wiecej. ROZUMIESZ???
OdpowiedzUsuń